Witajcie!
Dzisiaj recenzja kremu w sumie nie będzie moja tylko mojej mamy. Ponieważ krem wylądował u niej w łazience ja nie lubię wersji kosmetyków bezzapachowych raczej wolę gdy choć troszkę pachną.
A będzie to krem firmy Celia- krem półtłusty przeciwzmarszczkowy - kolagen + kozie mleko:
Krem tak jak pisałam powyżej jest bezzapachowy. Dla mnie jego konsystencja jest troszkę za tłusta. Ale moja mama bardzo go sobie chwali za szybkie wchłanianie, bardzo dobre rozsmarowywanie na twarzy. A jego chyba największym plusem będzie to że nie powoduje u niej żadnego uczulenia. Czego np. nie mogę powiedzieć o kremie NIVEA Soft, który niestety jej robi jeden wielki liszaj na twarzy.
A co dla mnie dziwne ten krem jest naprawdę tani bo kosztuje niecałe 5zł w TESCO. Więc czasami niska cena nie świadczy o tym że coś jest złe.
Konsystencja kremu:
Krem jest dość terściwy nie za rzadki ale też nie za gęsty. Ja go użyłam może ze dwa razy i odłożyłam więc jak nadarzyła się okazja oddać go komuś komu się przyda to skorzystałam z niej. Moja mama używała go jakoś ok miesiąca czasu więc też jest w miarę wydajny
Teraz jego skład:
Skład: Aqua, Parafin Oil, Isopropyl Myristate, Cetearyl Octanoate,
Glycerin, Cetearyl Alcohol, D-Panthenol, Propylene Glycol, Acacia
Senegal Gum Extract, Goat Milk Extract, Allantoin, Polyglyceryl-3
Diisostearate, Acrylates/ C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carbomer,
Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Ethylparaben, Methylparaben,
2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol
Cóż tu więcej pisać krem mi osobiście nie przypadł do gustu bo był bezzapachowy i za tłusty. Zaś moja mama sobie go chwali więc żeby się przekonać jak jest na prawdę należałoby go wypróbować. Także słoiczek po kremie ląduje w koszu (bo nie jest to moje denko).
A wy może miałyście jakiś krem z tej firmy?
A może miałyście ten krem?
Pozdrawiam!
Aga
Raczej nie polubiłabym się z tym produktem. Staram się unikać parafiny a tutaj znajduje się ona na drugim miejscu w składzie. Dla mnie obry krem to taki, który dobrze nawilży skórę. Nie wierzę w przeciwzmarszczkowe właściwości tego typu specyfików. Nawilżenie + ochrona przed promieniami słonecznymi (kremy z filtrem) to według mnie najlepsza recepta dla zdrowej cery. Świetnym kremem nawilżającym jest Cetaphil, polecam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu, pozostawiony komentarz oraz za obserwację. Pozdrawiam gorąco! :)
Jak pisałam krem testowała moja mama i jej bardzo odpowiada ja osobiście nie mogłam go używać. A zerknę sobie na ten polecany przez Ciebie krem :)
UsuńW sumie nie miałam do czynienia z kosmetykami Celia :P Ale krem też by był dla mnie za tłusty :) Niby brak zapachu na plus, bo nie uczula, ale jednak lubię ładnie pachnące kremiki ;)
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja :)
Usuńmnie przez parafinę by zapchał
OdpowiedzUsuńo ile do ciała toleruje to do twarzy jej być nie może..
a z tej firmy nic nie miałam :)
A z tej firmy bardzo lubię mleczko do demakijażu :)
UsuńTez nie przepadam za bezzapachowymi kosmetykami :p
OdpowiedzUsuń