Witam!
Ponieważ Rzenn która wygrała u mnie rozdanie zdecydowała nie przyjmować prezentu bo ostatnio co nieco jej przybyło i chce oddać szansę innej osobie także tutaj moje pytanie
Czy zgodziłybyście się abym nagrodę rozdzieliła na 3 osoby :
- pędzle otrzymałaby jedna z Was
- cienie otrzymałaby druga osoba
- lakiery + korektor trzecia osoba
Dajcie znać czy tak Wam pasuje ponieważ patrząc na zgłoszenia starałam się również zajrzeć na wasze blogi i wiem że niektórym osobom cały ten zestaw nie jest potrzebny.
Dajcie znać co o tym sądzicie a ja idę dalej myśleć :)
Pozdrawiam serdecznie !
Aga!!!
Po gruntownej analizie myślę że więcej osób spróbuję uszczęśliwić i będę się oczywiście sugerowała tym na co aktualnie macie zapotrzebowanie :)
Świetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńJa również uważam że to świetny pomysł.......Każda obdarowana osoba będzie zapewne prze szczęśliwa że dostała od Ciebie upominek :*
OdpowiedzUsuńłał..Świetny gest ze strony Rzenn :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dla każdego będzie coś miłego
OdpowiedzUsuńJasne ,że pasuje (pędzle zawszę przyjmę z chęcią );))
OdpowiedzUsuńPomysł na prawdę super :)
OdpowiedzUsuńz chęcią się piszę na nagrodę z samymi pędzlami :)
bardzo dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńbardzo miły gest:)
OdpowiedzUsuńbyłoby super. Co 3 osoby to nie jedna - a tak więcej osób będzie szczęśliwych :))
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :) ja brałam udział, ale też możesz mnie pominąć :)
OdpowiedzUsuńMi się pomysł podoba, 3 osoby zostaną uszczęśliwione na Święta ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł;) Powodzenia, ja nie brałam udziału:)
OdpowiedzUsuńBardzo miło ze strony rzenn nie wiele osób by tak postąpiło :)
OdpowiedzUsuńMyślę że to świetny pomysł z podzieleniem tego zestawu na 3 osoby :)
bardzo fajny pomysl ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem za :) Może uda mi się wreszcie coś wygrać :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł :) też jestem za :)
OdpowiedzUsuńMi również pomysł się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, więcej osób się ucieszy :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, jestem za :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak byłoby sprawiedliwie :)
OdpowiedzUsuńOne tylko tak strasznie wyglądają, w rzeczywistości wcale się w nich źle nie chodzi :)
Czyli jest jeszcze nadzieja.. super :D
OdpowiedzUsuńDziwnie się czuje jak tak wszyscy mówią jaka to ja wspaniałomyślna :P Ja po prostu próbuję nie być pazerną, a i tak nie wychodzi, co widać u mnie na blogu.. :D A odżywka ta z awokado i masłem karite z pewnością nie byłaby za ciężka, ona naprawdę leciutka jest! Tzn. zależy jakie masz włosy ;) Ja zawsze sądziłam, że te odżywki do włosów suchych i zniszczonych będą naszpikowane nawilżaczami, przez co moje biedne włosy szybciej by się przetłuszczały, ale jednak nie ;) Są dla mnie idealne ;)
OdpowiedzUsuń