niedziela, 26 stycznia 2014

Codzienny sprzymierzeniec paznkoci - zmywacz :)

Witajcie!

Dziś chciałam wspomnieć co nieco o zmywaczu z AVON.
A jakie są moje wrażenie o nim poczytacie poniżej :)
Opakowanie:Plastikowa butelka zakręcana. Pojemność 150ml. Wygodna nie wyślizguje się z ręki, po upadku na kafelki nadal pozostaje w całości. Nie odkształca się podczas używanie. Plus za to że napisy nie zmywają się przez cały okres używania zmywacza.
Konsystencja: Jak to bywa najczęściej ze zmywaczami jest wodnisty aczkolwiek koloru baldoróżowego. Śmierdzi niemiłosiernie.
Co nieco o zmywaczu i składzie:
Moja opinia: Zmywacz do najlepszych nie należy. Zauważyłam jedno, że lepiej nim zmywa się lakiery AVON niż inne. Bardzo dużo go trzeba użyć np coby zmyć piaskowy lakier. Mnie osobiście doprowadza do szału. Była to moja druga buteleczka - a już po pierwszej mówiłam, że już nigdy nie kupię. Teraz jednak choćby nie wiem co to zdecydowanie wolę sobie zakupić TESCOwy specyfik którego 20ml kosztuje ok 4zł. Śmierdzą podobnie - zmywają wszystkie lakiery podobie to po co przepłacać. Właśnie mam jeszcze w czeluściach zapasów zmywacz z pompką z SENSIQUE ale niestety musi cierpliwie czekać na swoją kolej. Nom właśnie ja nie zauważyłam żadnej odżywki w tym zmywaczu ponieważ moją płytkę paznokci wysuszał niemiłosiernie. Myślę że w takiej cenie lepiej zainwestowa w coś lepszego.
Dostępność: konsultantki AVON, allegro
Cena: 11zł - 15zł
Ocena: 1,5/5 (bo jednak coś tam robił)

A Wy znacie ten zmywacz ?

Kiedyś kupowałam Biedronowski zmywacz ale teraz coś mnie on nie przekonuje.

Co zabawniejsze dopiero co wróciłam z zakupów i znowu kupę kasy straciłam muszę koniecznie zostawiać kartę bankomatową w domu bo gotówki nigdy nie mam więcej niż 20zł :)

Pozdrawiam cieplutko w tą mroźną niedzielę!
Aga!!!


12 komentarzy:

  1. Tyle kasy za taki słaby zmywacz? Straszna strata. Ja póki co mam zmywacz z Biedronki i jestem z niego zadowolona :)

    A co do Porzeczkowca to po nałożeniu na siebie warstw już go nie schładzam, bo masa serowa i bita śmietana są na tyle "ścięte", że nie potrzeba ich chłodzić. Oczywiście w lecie miejsce w lodówce musi być ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja co jakiś czas sobie zamawiałam, mój ulubieniec :) mi akurat płytki nie wysuszał,a nawilżał,z lakierem piaskowym faktycznie słabo sobie radził,ale inne mi zmywał bez problemu

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nie miałam nigdy avonowskiego zmywacza, ale ręki uciąć sobie nie dam, bo nie pamiętam :-) A ja biedronkowy zmywacz lubię za to najbardziej, głównie ze względu na pompkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam nigdy. jakoś nie czułam potrzeby wywalania tyle kasy za coś, co mogę kupić do 5 zł. tym bardziej, że jak piszesz, że jest słaby

    OdpowiedzUsuń
  5. no czego lepszego spodziewac sie po avonie... ceny wysokie a jakosc niska, jak zwykle ;) ja wlasnie polecam zmywacz z biedro, ten z pompka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś jakiś zmywacz a Avonu, nie wiem czy to był ten, ale również nie byłam z niego zadowolona.
    Dla mnie najlepsza w tej kategorii jest Isana z Rossmanna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. heheh Avon przystosował zmywacz do swoich lakierów widocznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie maiłam. Ja lubię ten z Biedronki chociaż śmierdziuch:P

    OdpowiedzUsuń
  9. Polecam zieloną Isanę, niedawno o niej pisałam, jest naprawdę super :)

    Zapraszam na rozdanie KLIK ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znam ale jakoś mnie nie kusi... dla mnie najlepszy jest Donegal w żeli o zapachu mango - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bardzo lubię zmywacz z Biedry :)

    OdpowiedzUsuń