Witajcie!
A dzisiaj konkretnie zaczynam od poczynionych zakupów - powiem Wam że kwotowo to nawet bankructwa nie popełniłam ale o reszcie poniżej:
W Pepco zakupiłam takie oto dwa kubeczki - kosztowały mnie one 5,98zł:
Pojemne są bardzo :)
W Biedronce oczywiście nie mogło zabraknąć książkowych zakupów jedna kosztowała 9,99zł (dzisiaj udaję się na polowanie w innych Biedrach ) i żel-peeling do mycia twarzy w cenie 4,99zł (powiem wam że wygrzebałam ostatni i w sumie już trochę na niego polwałam ale nigdy nie było - myślę że będzie średnio wydajny):
Oczywiście Grahama Mastertona nie mogło zabraknąć no i już długo polowałam na Pachnidło - a że akurat koleżanka również chciała to dwie sztuki powędrowały ze mną do kasy.
Kolej na zakupy w drogerii Natura - tutaj tylko przecenione rzeczy wszystko ważne do stycznie 2014 tylko peeling do ciała ważność ma do kwietnia ale żeby było ciekawie jeden kosmetyk kosztował 0,99zł - także na wypróbowanie i przetestowanie jak najbardziej świetna cena :
Verona peeling do ciała, URODA dwa kremy do rąk Malwa oraz Akacja (już testuję i póki co sama nie wiem co o nim sądzić), Rexona deo roll-on, Perfecta cukrowy peeling do rąk - jak dla mnie bardzo udane te zakupy za wszystko zapłaciłam 5,95zł.
Kolej na zakupy z AVON nie poszalałam bardzo a cała wartość moich zakupionych produktów nie przekroczyła 35zł.
Perfuma w cenie promocyjnej dla konsultantek, dwa kremowe żele do mycia twarzy z kwasem salicylowym 2% (ja go nie stosuję za to mój chop tak i szczerze ogromna poprawa jest po nim - więc wzięłam dwie sztuki bo była dobra ptomocja ), olejek arganowy do włosów (wszyscy chwalą więc ja postanowiłam wypróbować), pomadka ochronna z olejkiem z pestek winogron, baza pod cienie (wracam z podkulonym ogonem o wiele lepsza od KOBO i tańsza), i próbka perfum dla mężczyzn mój zdecydowanie jej nie zużyje więc pójdzie dla klientki :)
Zakupów mam troszkę więcej ale dopiero dziś bądź jutro z DOZa będę odbierała no przesyłeczki jeszcze doją - ale wszystko w jednym poście pokazać to byłoby zdecydowanie za dużo :)
Jak Wam się podobają moje zakupy?
W tygodniu jeszcze co nieco pobuszuję po sklepach może coś ciekawego upoluję :)
Pozdrawiam!
Aga!!!
no widzę, że zakupy się udały :)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam na nowego posta :)
Sama używam tego olejku arganowego z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńI muszę przyznać że jest całkiem niezły ;)
Ciekawa jestem jak u Ciebie się sprawdzi ;)
Kubeczki śliczne, a ja jestem maniaczką kubków:D z chęcią miała kupowała bym je w każdej ilości ;)
Oo jaki fajniutkie kubeczki :D
OdpowiedzUsuńkubeczki najfajniejsze
OdpowiedzUsuńO olejek arganowy! Następnym razem sobie wezmę ;) No, no zakupy udane ;)
OdpowiedzUsuńMam te same kubeczki ale czarne.Uwielbiamy z mężem pić z nich poranna kawcię :) Tez mam ten perfum z Avonu....ale dla mnie jest za słodki :( świetne zakupki.
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma takich promo w Naturze :(
OdpowiedzUsuńBaze z Avonu też bardzo lubię i też zamówiłam już drugą :) ostatnio nie zamawiałam u siebie, więc wody nie mam...
I ja poczyniłam książkowe zakupy w biedronie :-) A kubeczki bardzo ładne :-)
OdpowiedzUsuńKubeczki są urocze ;)
OdpowiedzUsuńA "Pachnidło" muszę koniecznie dorwać u siebie w Biedronce :)
też kupiłam kilka książek w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńMnie cieszą wszystkie zakupy, a szczególnie te, po których nie stajemy się bankrutami :)
OdpowiedzUsuńOO i książki się znalazły ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zakupowe haul'e :) Więcej takich! Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu, w którym wygrać można aż 3 zestawy kosmetyków Mythos
OdpowiedzUsuńPachnidło i czytałam i oglądałam z tego co pamiętam :)) peeling z bebeauty jak dla mnie jest wydajny :) Już chwilę mi się kończy, a końca nie widać :P
OdpowiedzUsuńKubki fajne :D Ja już do Natury nie idę, bo szafka mi się w ogóle nie domknie :D
OdpowiedzUsuńkosmetyki za 1 zl - dlaczego u mnie nie ma natury, dlaczego :c
OdpowiedzUsuń