Witajcie!
Jak tam u Was samopoczucie?
U mnie po wczorajszych opadach deszczu i nasilonej gorączce jakby ciut lepiej :)
Nie wiem jak u Was ale ja mam w pracy tak niemiłosierny nawał papierów i wszyscy chcą wszystko na już a najlepiej na wczoraj a ja niestety chora myślę ciut wolniej niż zazwyczaj :P
A wracając do tematu chciałam Wam dzisiaj przedstawić mojego ulubieńca do higieny intymnej
Ziaja - kremowy płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym - ochronny.
Opakowanie: Jak widać wielka butla o pojemności 500ml - u mnie niestety było brak pompki ale właśnie dlatego kupiłam go w takiej cenie jak widać na zdjęciu. Nie powiem Wam czy opakowanie poręczne ponieważ przelałam do innego bardziej funkcjonalnego.
Konsystencja: Jak widać dość rzadka koloru białego (tylko bez skojarzeń). Bardzo dobrze się pieni. Na ręce mam dwa naciśnięcia pompki i tyle wystarcza mi do odświeżenia sią. Lubię też bardzo jego zapach jest taki jakby mydlany.
Poniżej obietnice producenta oraz skład:
Moja opinia: Bardzo polubiłam się z tym płynem szczególnie poprzez to że nie podrażnia mnie ani nie mam nieprzyjemnego uczucia po jego użyciu. Dla mnie mega wydajny bo wystarczył mi na pół roku stosowania codziennie czasem więcej niż raz dziennie - w zależności od potrzeb. Umyłam nim nawet parę razy pędzle i muszę przyznać że świetnie je oczyszczał i nie niszczył. Miałam już różne płyny ale ten szczególnie polubiłam - teraz będę wypróbowywała wersję jego niebieską ciekawe czy też mnie zadowoli. Szczerze nie stosowałam go ani do mycia włosów ani twarzy bo jednak wolę to robić produktami do tego przeznaczonymi. Dla mnie jak najbardziej na tak i myślę że nie raz do niego wrócę.
Dostępność: Drogerie, markety - DOZ
Cena: Ja akurat na przecenie zakupiłam za 4,99zł - a z tego co widziałam normalna cena wynosi ok 9zł.
Ocena: Póki co mój ideał więc daję mu 5/5 :)
A tak właśnie wyglądał brak pompki:
A Wam jak się podoba ten płyn?
Pozdrawiam!
Aga!!!
O jaki tani i taka pojemnosc.
OdpowiedzUsuńgeneralnie lubie produkty ziaja ale tego nie miałam jeszcze moja ulubiona emulsja intymna z białego jelenia jest
OdpowiedzUsuńmój ulubieniec to Biały Jeleń z szałwią i ogórkiem
OdpowiedzUsuńziaja to przykład firmy, gdzie są dobre kosmetyki za niska cenę
OdpowiedzUsuńJa jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńhttp://veneaa.blogspot.com/
Tego jeszcze nie miałam okazji stosować :)
OdpowiedzUsuńhttp://zuzu-lulu.blogspot.com/ zapraszam do zaobserwowania mojego bloga
OdpowiedzUsuńTeż go polubiłam i nawet twarz umyłam, jak mi się żel do buźki skończył, i też świetnie się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńu mnie śnieg, mróz i ślizgawica :)
zdrówka :*
też lubię tę serię Ziaji :)
OdpowiedzUsuńMiałam i nawet się sprawdzał :) Spróbuj żel Fitomed - jak do tej pory, żaden mu nie dorównuje :)
OdpowiedzUsuńZiaji nie miałam, ale Fitomedowy żel do higieny intymnej dla mnie jest najlepszy ;)
Usuńmam i jest świetny! <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, może zaobserwujemy siebie:
http://locastrica.blogspot.com/
lubię produkty ziaji,choć dawno żadnego żelu tego typu nie używałam
OdpowiedzUsuńna przecenie to i ja go kupię hehe
OdpowiedzUsuńteż lubię tę serię Ziaji :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Tydzień temu go zamówiłam ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie super! ;)
A Ty kuruj się!:)
Miałam i był ok :)
OdpowiedzUsuń