Witajcie!
Z tego tytułu, że ja jestem strasznym miłośnikiem wszelkich zwierząt. Chciałabym Wam dzisiaj pokazać moje nowe nabytki działkowe.
Kotki mieszkają u mnie w altance (w sumie to jest to działka rodziców) a trzeba urwisy podkarmiać. No niestety na razie jeszcze samodzielnie nie jedzą ale próbują już pić mleczko.
A tak wyglądały 2 tygodnie temu (nie przestraszcie się bałaganu w altance):
A teraz jak wyglądały wczoraj i dzisiaj:
Tak oto wyglądały jak tylko przyszłam. Niestety sielanka nie trwałą zbyt długo bo zaraz zaczęły mi dziadygi zwiewać. Właziły do plecaka i w ogóle urwisy takie, że szkoda gadać.
Na tylnim planie widać troszkę mojego przygrubego dupska :). Ale z nich słodziaki straszne są. Jakbym mogła to wszystkie do domu bym zabrała.
A tutaj jeden próbuję się na gapę zabrać ze mną do domu. Ale mu się nie udało.
Tak oto sobie żyje ta kocia rodzinka.
Także rodzice pojechali na powczasować się a mi pozostawili obowiązki. A ja z chęcią je wypełniam tylko szkoda że u nas lało wczoraj cały dzień i nie chcę mówić jak wyglądałam. A dzisiaj rano jak pojechałam też na ulewę trafiłam . A teraz na złość słoneczko wyszło. Ale niestety zbliża się 13-ta i muszę na rehabilitację uciekać.
Kiedyś zrobię jeszcze zdjęcie moich 3 szynszyli, 4 koszatniczek, kocura co sobie ze mną pomieszkuje i i 2 psy teściowej którymi się czasami opiekujemy. Także na brak zwierząt nie narzekam.
Jak wam się podobają moje kicie?
Pozdrawiam!
Aga
Słodkie są :)
OdpowiedzUsuńa w rzeczywistości jeszcze bardziej niż na zdjęciach :)
Usuńoj kochane ;)
OdpowiedzUsuńPóki co taki ich urok :)
UsuńŚliczne buraski :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przestało padać i się do nich wybieram! A może dodam nowe zdjęcia jak mi się uda :)
UsuńPiękne kociaki :) JA jestem raczej "psiarą" :)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam wszelkie zwerzaki :)
Usuń