środa, 31 grudnia 2014

Ostatnie denko tego roku - grudniowe.

Witajcie!

Dziś chciałabym zadośuczynić i wyrzucić śmieci na śmietnik - tak więc co udało mi się wyrzucić w grudniu. Może nie jest tego bardzo dużo ale wszystkie zużyte produkty cieszą :)

Całosć prezentuje sie nastepująco:
A teraz po kolei:
Do pielęgnacji twarzy zużyłam:

1. Mleczko do demakijażu All about beauty z TESCO - fajne i gęste, dobrze usuwa makijaż póki co zapasy zużywam ale myślę ze kiedyś wrócę.
2. Micel z Biedronki - ja sie z nim  nie polubiłam bo bardzo mi szczypał oczy jednak do usuwania makijażu z twarzy był OK.
3. Alterra krem koloryzujący - termin minął a ja sie z nim tak okrutnie męczyłam że nawet połowy nie zużyłam - więcej zdecydowanie nie kupię.

Do mycia ciała:

4. BeBeauty żel/peeling do ciała - uwielbiam i szkoda że już nie ma w sprzedaży :/
5. AA - żel do mycia ciała cytrusowy - śmierdziel choć mył dobrze. Zdecydowanie nie kupię więcej.
6. Joanna - żel do higienty intymnej - dobry a dla mnie plus za małą pojemność do nie zalega na półce miesiacami.
7. Lorin - lawendowa sól do kąpieli moja ulubiona, tania i uwielbiam zapach lawendy :)

Pielęgnacja ciała:

8. Tołpa serum antycellulitowe - dla mnie średniak więc nie planuję powrotu.
9. AVON - spray do stóp z zieloną herbatą - uwielbiam :)
10. Krem do stóp z Green Pharmacy - ogólnie bardzo lubię te kremy i często do nich wracam.
11. Cien - krem do rąk średniak jednak w swojej cenie wypada bardzo dobrze.- moze kiedyś jeszcze kupię.



Różne:
12. Synergen - antyperspirant - dla mnie totalny bybel porotów nie planuję.
13. Colgate - pasta do zębów wybielająca - zakupuję regularnie rózne wersje.
14. Chusteczki nawilżone z Kauflanda - moim zdanie do nieczego - powrotu nie planuję.
- Nivea chusteczka nwilżona - muszę przyznać że zaciekawiła mnie może kupię pełnowymiarowe opakowanie :)
15. Szczoteczka do zębów Oral-B - zabrakło na tym zdjęciu jednak jest na ogólnym :)

Suplementy:

16. Suplementy:
- jak zwykle magnez - faktycznie nie pamiętam kiedy ostatnio złapał mnie skurcz :)
- Urosept - zapobiegawczo :)
- Nimesil - przeciwbólowo - jednak u mnie już nie działą praktycznie w ogóle :/
- Aspirin C - choróbsko się przypałętało więc trzeba było z nim walczyć :)




I to już wszystko.
Dużo tego nie ma ale cieszy mnie każdy kosmetyk który udało mi sie zużyć. Tylko zele pod prysznic, chusteczki nawilżone i paste do zębów zużywam co miesiąc reszta kosmetyków była ze mną albo 2-3 miesiące a nawet i dłuzej :)

Znacie coś z mojego denka?

Udanej zabawy Sylwestrowej i oby Nowy rok był jeszcze lepszy od tego co mija!

Do zobaczenia za rok!
Aga!!!

18 komentarzy:

  1. znam tylko micelka chyba i lubię bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o tabletek w denku jeszcze nie widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. szukałam tego żelu w biedronce i niestety nie znalazłam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wycofali ten żel z Biedronki? Smuutno. :( :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne denko :) szkoda tych żeli z biedry...
    Szczęśliwego nowego roku :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Spore denko, gratuluję zużyć:)
    Szczęśliwego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. całkiem przyzwoite denko, widzę i kilku znajomków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie duże denko, a ja nie miałam z niego nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. chyba wszystkie kosmetyki są mi obce

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja micel z Biedronki lubię i uważam za wielozadaniowy niezbędny kosmetyk więc zapasy już uzupełniłam :) Co do żelu z Biedronki też lubiłam je bardzo :*
    Wszystkiego co najlepsze na Nowy Rok Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Moim zdaniem micelek z biedronki popsuł się, używałam go nałogowo, teraz zauważyłam, że niedokładnie zmywa makijaż i szczypie w oczy :/

    OdpowiedzUsuń
  12. całkiem spore to denko :-)
    też nie przepadam za micelem z Biedronki

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana Nimesil działa tylko przeciwzapalnie :) jeśli ból ma inne podłoże ten proszeczek nie pomoże,zdecydowanie bardziej polecam Ci naxii , a nimesil/ aulin pozostaw na inne faktycznie potrzebne stany :) gdybys miała jakieś watpliwości to pisz, jestem pielegniarką znam się na lekach :)

    wracając do kosmetyków be beauty , oczywiscie wszystko zalezy od serii i producenta ale zdarza się trafić na jakies cudowności w biedronce mnie ten micelarny podraznia i absolutnie nie nadaje się do mojej cery :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Micel z Biedronki tez mi nie podpasował, ale to było wiosną, a, że jestem alergikiem brałam namiar na to, że to efekt kwitnących dookoła roślin, choć nie wiem czy zdecyduje się na drugie podejście. Na razie mam świetny dwufazowy płyn do demakijażu Etre Belle-jest drogi, ale wart swojej cery, ale kusi mnie też micel Biodermy-może się zdecyduje.

    OdpowiedzUsuń
  15. Spore denko, ja zawsze zapominam o magnezie, a potem jak złapie skurcz to mi się przypomina ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Aaa już myślałam, że dobre kosmetyki chcesz wyrzucać :P hehe Tyle tego, że śmietnik zapełnisz ;)

    OdpowiedzUsuń