Witajcie!
Dzisiaj chciałam co nieco wspomnieć o kremie do rąk firmy Garnier - wygładzająco zmiękczajacym szorstką skórę rąk:
Opakowanie: Miękka tubka z plastiku niestety zakręcana co jest średnio wygodne przy otwieraniu i zamykaniu kremu. Bez problemu wydobędziemy krem prawie do ostatniej kropli (ponieważ po rozcięciu użyłam go maksymalnie dwa razy).
Konsystencja: Jak widać nie jest to za gęsty krem i rzekłabym że wygląda jak typowe mleczko. Wchłania się a i owszem dość dobrze i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Co nieco od producenta i skład:
Moja opnia: Ogólnie krem jest dobry jednak na chłodniejsze dni, mróz czy wiatry średnio sobie daje radę. Fakt daje sporą ulgę po myciu naczyń czy praniu ręcznym. Ale nawilżenie jak dla mnie jest zbyt krótkotrwałe. Pachnie bardzo ładnie i nie wyczuwam w nim polotku chemicznego. Mógłby być również bardziej treściwy. Ogólnie krem jest średni ale na lato byłby w sam raz. Ja nauczyłam się od kiedy prowadzę bloga zużywać już otwarte kosmetyki bo niestety jak je pozostawię otwarte w szafce zdarza się że nie zostaną spożytkowane a zwyczajowo wywalone do kosza. Także był to raczej mój torebkowy krem. Teraz używam jednego gagatka, który może stać się moim ulubieńcem ale o nim będzie innym razem :)
Dostępność: markety, drogerie.
Cena: ok 7zł - ja jednak w promocji zapłaciłam 2zł
Ocena: 2,5/5
Dla mnie średniak a dla Was?
Pozdrawiam!
Aga!!!
Miałam go wieki temu, dołączony był jako gratis, ale nie zachwycał, zwłaszcza, że był strasznie lejący :P
OdpowiedzUsuńO proszę :P Bochnia jest akurat między Krakowem a Tarnowem, niedaleko mnie :D
UsuńJa kupuje ten krem dość często bo bardzo go lubię. Moje ręce nie są wymagające i nadaje się dla mnie na każdą porę roku. Pięknie pachnie i jeżeli chodzi o mnie- nawilżał bardzo dobrze. Ręce przez długi czas były gładkie. Jak widać wszystko zależy od tego co używa ;)
OdpowiedzUsuńto garnierek nie wypadł najlepiej w testach,u mnie sprawdza się mleczko isana med,produkt do ciała ale smaruję też nim dłonie i jestem zadowolona z efektu;)
OdpowiedzUsuńKrem jest paskudny, najgorszy jaki miałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam i się nie skuszę ;P
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam, ale uwielbiam różową i czerwoną ;]
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy, bo moje serce podbił krem z biedry, na serio świetnie działa :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, nie każdy musi lubić curry :)
Przydałby mi sie ten krem
OdpowiedzUsuńja mam ostatnio tyle kremów, że chyba na dwa lata starcza:)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie zachęcił ten krem. Ja polecam krem do rąk z Mythos :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś jakiś krem Garniera, chyba z miodem, ale tak jak piszesz - średniak ;)
OdpowiedzUsuńJa kocham czerwonego garniera do rąk! :)
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam to miałam w swoich zbiorach ten kremik i również średnio wypadł
OdpowiedzUsuńja jednak lubię długotrwałe nawilżenie.
OdpowiedzUsuńJeśli kosztowałby 2 zł, to jak najbardziej bym go wypróbowała ;-)
OdpowiedzUsuńmimo wszystko toa mangowosc ciutkę mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Sa tansze kremy i o wiele lepsze :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji :) --> http://veneaa.blogspot.com/
a ja bardzo lubię ten krem :) ale czesto pozostawia skore tliusta :/
OdpowiedzUsuń