Jakoś brak natchnienia na cokolwiek mam ostatnio ale ten post powinien pojawić się już dawno więc dziś nadrabiam zaległości.
A co udało mi się przeczytać przez 3,5 miesiąca - niestety nie jest to dużo ale zawsze coś :)
Więc po kolei:
Haruki Murakami - Na południe od granicy , na zachód od słońca
Taki trochę romansik - z opowieścią z życia codziennego. Bardzo dobrze pisze więc i lekko się czyta. Ponoć inne książki są już cięższe do ogarnięcia. Mam zamiar niedługo się o tym przekonać a Was zachęcam do przeczytania o losach bohaterów :)
Co nieco przeczytacie o niej obok :)
Kolejna książka to Barry Gifford - Wakacje Sailora :
Również posiada wątek miłosny jak i sensację. Rozlewu krwi nie zaobserwowałam ale no ciężko mi się ją bardzo czytało bo chyba nie bardzo mój typ książkowy.
Obok możecie co nieco przeczytać o książce. Aczkolwiek mi tyłka nie urwała - ale wiadomo różny ma się gust czytelniczy :)
David Schickler - Pocałunki na Manhattanie:
Na początku lektury byłam pewna że ta książka to zbiór opowiadań ze sobą nie powiązanych. Niestety byłam w ogromnym błędzie i kapnęłam sie o tym dopiero koło jej połowy :) Lepiej w ogóle niż wcale. I szczerze dziwna jest klimatycznie niby romans ale z nutką sensacji, trochę kryminału taki misz masz. Ale szczerze wracać raczej do niej nie będę miała chęci choć zła nie była :)
Możecie o niej co nieco obok przeczytać :)
Robert Tralins - Komputer Ortmana
Taka sensacja z kryminałem w tle , która mi ogólnie jakoś tak średnio przypadła do gustu choć sama książka ma przesłanie i nie jest głupia zaś mi średnio podpasowała.
Coś o książce obok :)
Daniel Hecht - Miasto masek
A ta książka no o duchach traktuje i walce z nimi. Takie zjawiska paranormalne. A co niektóre duszyska były wręcz nad wymiar wredne. Ale same początki książki to była mordęga bo dla mnie było wiele nieistotnych faktów i nudnych. I ścisk w książce niemiłosierny. Czyli drobne literki i mega ściśnięte no nie bardzo lubię takie pismo czytać ale w końcu jak książka się rozkręciła to nie mogłam się od niej oderwać także możliwe ze kiedyś jeszcze znajdę dla niej czas :)
Co nieco dla zainteresowanych.
Flavia Bujor - Proroctwo kamieni.
Po tej książce jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Moce nadprzyrodzone które dają kamienie trzem dziewczynom i to jest możliwe. Ale co dalej i jak sie splotą losy trójki i co muszą zrobić aby ocalić ludzi to już musicie koniecznie sami przeczytać.
Co nieco o samej książce :)
Piotr Kołodziejczak - w kajdanach namiętności
Byłam od samego początku na nie kiedy przeczytałam opis - zaś jak tylko zaczęłam czytać momentalnie mnie wciągnęła i nawet nie wiem kiedy ją przeczytałam Jest to romans z kryminałem w tle. Szybka akcja brak zbędnych opisów czyli to co lubię same konkrety :)
Co nieco opisu :)
Ross Raisin - Istny raj
Książka psychologiczna - ciężka ale bardzo ciekawa i może nie przeczyta jej się w dwa dni ale warto poświęcić czas. Niestety nie można jej tak o przeczytać bo niestety nie zrozumiemy jej sensu - przesłania. Osobiście polecam.
Co nieco opisu :)
Frank Peretti, Ted Deker - Dom
Książka którą przeczytałam już drugi raz i widziałam film. No dla mnie rewelacja ale że ja uwielbiam wszelkie thillery czy też horrory to raczej co niektóre osoby nie będzie dziwić że to mój nr 1 :) Nawet teraz jak o niej pomyślałam to mam chęć ja przeczytać. Czyli można wracać do jednej książki i być z tego zadowolonym :) Walka w domu z duchami i brak ucieczki. Albo się pozabijają albo nikt nie przeżyje. Omany i mieszanie im w głowach. Musicie przeczytać aby się przekonać :)
Co nieco o książce.
A i sam design książki dla mnie rewelacja.
Choć aktualnie czytam więcej romansideł :)
I co czytałyście coś z tego co przedstawiłam ?
Osobiście uważam że to wszystko jest mało i kiedyś mogłam jedną książkę dziennie łyknąć a teraz jest dobrze jak uda mi się jeną tygodniowo :)
Miłego majowego grillowania :)
Aga!!!
o żadnej z tych książek nie słyszałam:) ale całkiem dużo udało ci się przeczytać:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z powyższych, ale zaciekawiła mnie ostatnia pozycja. ;)
OdpowiedzUsuńPocałunki na Manhattanie czytałam bardzo dawno temu. W sumie mi się podobała ta książka, ale fakt jest trochę inaczej pisana przez co można się momentami nie orientować. Aktualnie czytam sobie Kate Griffin sagę o Matthew Swifcie ;D
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała jakąś fajną książkę... ale do biblioteki iść się nie chce ;)
OdpowiedzUsuńJa rowniez chetnie bym jakąs wyczytala z tego zbioru :)
OdpowiedzUsuńPocałunki na Manhattanie też czytałam i też nie od razu się pokapowałam hehe ciekawa jestem tych co od ciebie dostałam ;)
OdpowiedzUsuń"W kajdankach namiętności" brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńDom mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuń'romans z kryminałem w tle' - brzmi ciekawie, coś dla mnie ;d
OdpowiedzUsuńkilka z nich czytałam hi hi
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych książek nie znam a i ostatnio mało ich czytam, bo ciągle jest coś do zrobienia na zajęcia ;/ Ale ostatnio dorwałam długo wyczekiwane "Pachnidło" i jestem tą książką pozytywnie zaskoczona ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to całkiem sporo przeczytałaś :) niestety nic z Twojej listy nie wpadło w moje czytelnicze łapki ;p
OdpowiedzUsuńKsiązki zapowiadają sie ciekawie:)
OdpowiedzUsuńnie czytałam żadnej :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie "Istny raj" :-)
OdpowiedzUsuńhmm, sama nie wiem czy którąś z tych książek bym wybrała tak bez Twojej mini recenzji :D
OdpowiedzUsuńOł dżisass.... ja tyle przez dwa lata nie przeczytałam :P
OdpowiedzUsuń