sobota, 29 marca 2014

Marcowe denko :)

Witajcie!

Spojrzałam dziś na karton gdzie trzymam puste opakowania i na koszyk w którym trzymam aktualnie kosmetyki i doszłam do wniosku ze już nic dna nie dobije do poniedziałku więc zużycia tego misiąca mogę już pokazać a jest to:

Do włosów zużyłam:
1. Serum wzmacniające przeciw łamaniu się włosów z AVON - ubolewam że zostało wycofane bo bardzo lubiłam je i jako praktycznie jedyny produkt do włosów z tej serii się u mnie sprawdzał - jeśli chcecie coś więcej o nim poczytać zapraszam tutaj
2. Loxon 5% - nadal walka z wypadającymi włosami - ponoć kuracja zaczyna się robić coraz mniej drastyczna :) a w poniedziałek idę do fryzjera pokażę fryzurkę przed i po :) Ale jak zwykle po dodaniu nowego leku na początku stosowania troszkę widoczne pogorszenie ale póki co się unormowało.
3. AlpicortE - dalej stosuję i wysuszam skórę głowy ale póki co wszystko w miarę działa tak jak powinno. O całej kuracji możecie poczytać tutaj
4. Farmona RADICAL - serum - odżywka do włosów szału nie ma ale mi nawet odpowiadała. A co nieco o tym specyfiku możecie poczytać tutaj
Kolej na umilaczy kąpielowych:
5. Verona żel peelingujący mnie niestety zawiódł ale zapach bardzo orzeźwiający.
6. Sól do kąpieli BeBeauty z kwiatem lotosu ślicznie pachnie i ogólnie dobrze sprawuje się w kąpieli.
7.Płyn do kąpieli BeBeauty z jedwabiem i noni dla mnie totalna klapa bo co z tego że wodę zmiękcza jak piany brak - więcej możecie poczytać tutaj
8. Finale żel pod prysznic jeżyna i aronia z Lidla - dla mnie rewelacja i nie raz do niego wrócę jak tylko będzie dostępny - więcej możecie poczytać tutaj
Kremowi przyjaciele:
9. Botanic Garden aloesowy krem do rąk - porażka na całej linii jedynie zapach bardzo przyjemny.
10. Botanic Garden odświeżający krem do stóp z miętą i cytryną-  lepiej się sprawdził niż krem do rąk jednak do niego również nie wrócę - więcej o tych produktach możecie poczytać tutaj
11. Farmona, Sweet Secret - truflowy balsam do ciała - codziennie może być męczący ponieważ zapach ma bardzo słodki jednak jak teraz sobie o nim przypomniałam to miałabym chęć się nim posmarować - myślę że kiedyś jeszcze do niego wrócę - a więcej poczytać możecie tutaj
12. AVON- czekolada i guarana peeling do stóp - dawno wycofany produkt który zawieruszył mi się w zapasach - o wiele lepszy aniżeli krem do stóp i żałuję że już się skończył.
13. URODA - Kwiaty Polskie - Malwa krem do rąk dla mnie totalna klapa choć do stóp się nadał chyba jednak z kremami do rąk z tej firmy się nie polubię - a więcej jeśli macie chęć przeczytać możecie tutaj
Kosmetyki do pielęgnacji twarzy:
13. AA krem nawilżający do twarzy - nie pamiętam żebym miała gorszy krem także myślę że testowanie kremów do twarzy tej firmy uważam za zakończone i więcej się nie pcham tam gdzie mnie nie chcą. A jeśli ktoś chce poczytać więcej zapraszam tutaj
14. Efektima maseczki liftingujące do twarzy - niestety również u mnie nie sprawdziły się kompletnie a dla zainteresowanych więcej tutaj
15. AVON nietłusta pianka do mycia twarzy - dzięki niej szybko powróciłam do normalności po tym jak kuku zrobił mi krem AA - uwielbiam i zawsze mam w zapasach choć teraz mam chęć na tą piankę z serii Clearskin - no szybko się kończy bo mój chopina mi ją notorycznie podbiera :/
Kolej na różności kosmetyczne:
16. All about beauty - oliwkowe mydło do rąk- zapas z TESCO - mydło ma dobrze myć a to takie właśnie jest i jeszcze niedrogie a dodatkowo nawet nie wysusza rąk .
17. AVON - pachnąca mgiełka pomarańcza i Imbir - zawsze psikam się nią po kąpieli a że idzie lato to te z cięższymi zapachami wykańczam ale jakoś mam sentyment do ich mgiełek i co jakiś czas kupuję.
18. AVON - odżywka wzmacniająca do paznokci - jak dla mnie kicha, odpryskuje za chwilę nie nadaje się nawet pod lakier - ogólnie u mnie się nie sprawdzają lakiery z AVON.
19. ON Duty Avon kulka antyperspiracyjna - na zimę wystarczająca choć raczej więcej nie kupię. A więcej możecie poczytać tutaj
20. Colgate - szczoteczka do zębów ja zawsze tak co 3 max 4 miesiące je wymieniam.
21. Huggies chusteczki nawilżone dla dzieci - jak trafię promocję to zdecydowanie kupię - ładny zapach i bardzo dobrze nawilżone a nie tak jak co niektóre na wpół suche - no i co najważniejsze nawet twarz nimi zdarzyło mi się wytrzeć i nie ma żadnej mowy o podrażnieniu.
22. Frotto - chusteczki nawilżone z Lidla - jak będę w nim to zdecydowanie kupię parę paczek na zapas tanie i bardzo fajne w sam raz do torebki.
Ostatnie już to Próbki i suplementy:
23. Suplementy:
- przeciwbólowiec- Nimesil
- na grypę - Aspirin C
- Witamina C
- Magnez i wit, B6
24. Próbki
- Miraclum - płyn
- Plaster na nosa - oj nawet się spisał aż w szoku byłam
- próbka mydła z hotelu :)
- NIVEA dwie próbki kremu BB - pod niego należy nałożyć sporo kremu bo inaczej strasznie się łuszczy a do tego oba odcienie tak mocno ciemnieją po jakiejś pół godzinie że wyglądają wręcz ohydnie - dlatego nie kupię pełnowymiarowego opakowania.
- AVON - Anew krem BB - również mi nie przypadł do gustu ale o wiele lepiej się spisał jak poprzednik
- GARNIER krem BB odcień jasny - tutaj zdecydowanie skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie jak już oczywiście zapasy moich kremów BB zużyję :)

I to by było już wszytsko jeśli chodzi o denko z marca - ogólnie jestem z siebie zadowolona - przynajmniej połowa produktów była używana przeze mnie ok 3-4 miesięcy także nie jestem w stanie takiej ilości kosmetyków zużyć w miesiącu od dechy do dechy. Jedyne co raczej regularnie mi się kończy to kremy do twarzy, żele do mycia twarzy, żele pod prysznic oraz wszelkie inne umilacze kąpieli. Peelingi do ciała również wystarczają mi na długi czas dlatego nie są w każdym denku.

A do całości ubyło mi jeszcze te kosmetyki co biorą udział w rozdaniu tak jak pisąłam zgłaszać się można jeszcze do 04.04.2014
Dodatkowo jeszcze prezent dla przyjaciółki która odwiedziła Polskę:
Teraz denko uważam za zamknięte i trochę zapasów się pozbyłam ale nadał ok 190 kosmetyków czeka na zużycie jak dokładnie wszystko obfocę to dam osobny post - co ja poradzę na to że lubię wciąż kupować nowe kosmetyki :)
40 dniowy ban zakupowy powoli dobiega końca także myślę że niebawem na jakieś mini zakupy się wybiorę.

Pozdrawiam cieplutko!
Aga!!!



11 komentarzy:

  1. ile tego! piankę avonu miałam jeszcze w gimnazjum i bardzo miło ją wspominam ;) koleżanka na pewno ucieszy się z Pinia, ja go uwielbiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. całkiem pokaźne denko :) lubie te sole do kąpieli z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje denko też jest ogromne! :) Piankę do twarzy z Avonu mam i również lubie- pachnie mi jak kwiaciarnia :P

    Kurcze, a ja już się wyników doczekać nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no nieźle ;) mam ochotę na piankę do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo..Avonowska pianka czeka u mnie w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No całkiem fajne denko :)
    Nimesil też mam ;) Sól ta akurat w zapasach, chusteczki z L też bardzo lubię, a żelu jeszcze nie kupiłam, muszę się wybrać do L...

    OdpowiedzUsuń