Witajcie!
A więc rodzinka została oddelegowana z powrotem do własnych domów a ja siadam na chwilkę relaksu.
Chciałam Wam bardzo podziękowac za miłe słowa. Gdyby nie to że żyliśmy ze sobą blisko i babcię widziałam codziennie to myślę że lżej by było. Zaczynam na to powoli patrzec z innego pryzmatu ale wiadomo przez chwilkę będzie duży smutek a później jakoś tak się unormuje.
Ale jak już zawitałam dzisiaj i mam chwilkę odpoczynku to chciałabym co nieco napisac i przedstawic Wam:
Oczyszczająco - normalizujący żel do mycia twarzy z Aquaphyline - SORAYA
Opakowanie: Jak tubka jest pełna to nie ma żadnego problemu teraz kiedy pozostała mi go końcówka to niestety wydobycie go nie należy do najprostszej sprawy ale dla chcącego nic trudnego. Zamknięcie typowe na 'klik' - nie jest w żaden sposób oporne- nie zacina się. Tubka również ma plus za to że nie zniekształca się podczas używania i nie zauważyłam aby z niej ścierały się napisy.
Skład:
Obietnice producenta:
Konsystencja: Żel jest bardzo gęsty i nie ma szans aby się przelał przez palce. Kolor ma jasnozielony przeźroczysty. Bardzo mała ilośc wystarcza na umycie całej twarzy.
Moja opinia: Żel bardzo dobrze się pieni i oczyszcza twarz. Jest on przeznaczony dla skóry przetłuszczającej się i z łojotokiem. W okresie letnim nie zawsze po nim stosowałam krem do twarzy ponieważ moja skóra nie wymagała tego, w tej jednak chwili po umyciu nim buzi mam uczucie lekkiego ściągnięcia skóry więc muszę co nieco posmarowac twarz kremem - na dzień dzisiejszy używam jeszcze kremu matującego lecz zaczyna on się robic mało wystarczalny. Do samego żelu nie mam całkowicie żadnych obiekcji ponieważ to co powinien robic czyli oczyszczac twarz robi bardzo dobrze. Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona bo zapach ma mało wyczuwalny i nie pozostaje on na skórze. Zdecydowanie gorzej sparowała się ten z EVA Herbal. Wystarcza on na bardzo długi czas ponieważ ja używam go we dwie osoby coś ok 4 miesięcy - do tego posiłkuję się pianką 'matowa perfekcja' (tak nazwał ją mój P.) z AVON. Moim zdaniem jest to bardzo dobry produkt ale nie nadaje się do cery suchej. Nie zauważyłam po nim żadnych nowych wyprysków ani uczulenia. Uważam że jest godny polecenia.
Dostępnośc: Ja swój kupiłam w Auchan ale widziałam go w Rossmannie.
Cena: Ja zapłaciłam 5 zł bo była to końcówka serii - a w Rossmannie widziała za 9zł.
Miałyście może ten żel?
Jak się u Was sprawował?
A jak Wam minął weekend - bo u mnie już wiadomo.
Pozdrawiam!
Spokojnej niedzieli.
Aga!!!
Całkiem dobry produkt ; ) Nie miałam, ale wnioskuję po opisie ;) Cena również na plus ;D
OdpowiedzUsuńA dobry - przynajmniej dla mnie :)
UsuńNie miałam, ale mógłby mnie chyba wysuszyć :P bo ostatnio zauważam, że moja cera się robi suchsza... :O Zostanę przy żelu micelarnym z biedronki ;)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się tam jakoś :*
Wygrałaś rozdanie u Dorotxy :))
UsuńMatko jedyna jaka ja zakręcona teraz jestem - wszystko mi się porąbało :) Teraz całe dnie prawie leżakujemy z moim kocurkiem i czytamy książki a teraz jeszcze desz pada zgroza :/
Usuńtego jeszcze nie miałam, ale kusi
OdpowiedzUsuńA mnie kuszą te żele do mycia twarzy z Biedronki - ale jeszcze się nie ugiełam:)
Usuńmoja mamusia ma z tego peeling jest bardzo zadowolona ;))
OdpowiedzUsuńPeeling również mam i też lubię :)
Usuńtrzymaj się!
OdpowiedzUsuńa produkyt wygląda na fajny, ale jakoś nie znma się bliżej z Sorayą
Na kremy jakoś nie mam ochoty się skusić ale peeling mają świetny i tubka jego jest po prostu ogromna, a żel matujący jak zaczyna się ciepło robić zawsze gdzieś w łazience musi być więc teraz wykańczamy opakowanie i coś lżejszego trzeba wybrać :)
Usuńlubię żele do mycia twarzy, mam wrażenie, że najlepiej mi oczyszczają twarz
OdpowiedzUsuńtego z Soraya jeszcze nie miałam, ale bardzo polubiłam z GP
No właśnie jak będę kiedyś w Naturze to muszę się rozejrzeć za tym żelem z GP - a Soraya skusiła mnie tym iż peeling ma świetny a do tego ta cena 5zł żal było nie wziąć :)
Usuńciekawa opcja, szukam czegoś takiego dla mojego dziecka :)
OdpowiedzUsuńJeżeli potrzebuje zmatowienia to jest naprawdę fajna opcja
UsuńMiałam z nim przelotny kontakt, ale niestety uczucie ściągnięcia było u mnie bardzo silne :(
OdpowiedzUsuńTeraz również odczuwam lekkie ściąganie twarzy ale na okres wiosna - lato jest rewelacyjny choć mój P. przy strasznie przetłuszczającej się twarzy zawsze używa tego typu produktów - duży plus dla tego produktu ode mnie za jego wydajność :)
UsuńJeszcze go nie miałam.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam również do obserwowania mojego bloga
http://livik.blogspot.com/
Dziękuje zaraz sobie zerknę :)
UsuńMyślę, że to produkt dla mnie. Dziękuję za tą recenzję. Pozdrawiam i obserwuję:)
OdpowiedzUsuń