wtorek, 22 października 2013

Aktualizacja książkowa :)

Witajcie!

Dzisiaj taki lekki temat.
Za oknem w końcu wiosna więc jest mega przyjemnie. a w sumie coby dziś było mało wrażeń to dzisiaj miałam kolizję rowerową i jestem póki co poturbowana. Mój rehabilitant stwierdził że trzeba było by karoserię na tyłencji wyklepać jak się poobijała. Ale zawsze musi być jakiś pozytyw. Tylko ciekawe jak jutro będę się czuła bo sińce mi wyłażą mega ogromniaste. A coby było śmieszniej w kolizji brały udział dwa rowery które się pacnęły na chodniku - a do tego tylko ja zostałam poszkodowana - jak zwykle :/
Jak zwykle musiała być i anegdotka ode mnie.
Dwa razy dziennie jeżdżę na rehabilitację w dwie różne części Legnicy.

A teraz chciałam wam przedstawić co w ostatnim czasie przeczytałam jest to tylko jedna książka ale mam nadzieję w tym tygodniu wszystko nadrobić.

Dean Koontz- Mąż
Ciekawy tytuł :)
Tym razem moje szynszyle nie zdążyły się do niej dobrać :) Za to amiętnie moje zbiory podgryzają szczególnie książki tak ok 30-letnie.
Ale wracając do tematu chciałam Wam powiedzieć, ze sam początek książki średnio mnie zainteresowała ale jak już mnie wciągnęła to 300 stron przeczytałam w dwa dni więc to świadczy o tym, że coś musi w niej być.
Dzisiaj moja masażystka na rehabilitacji przeczytała przednią stronę i taką bani dostała że masakra :)
Tutaj co nieco o samej książce:
Bardzo dobra książka trzymająca w napięciu - typowa sensacja/thiller. Trzeba przyznać że akcja trwa do samego końca i do tego dla mnie nie była w ogóle przewidywalna :)

Czytałyście może coś od niego?

A teraz co ciekawego dziś wpadło w moje ręce w Biedrze :
Wszystkie trzy książki to thillery medyczne czyli wszystko to co uwielbiam w książkach. Nowe pozycje Robina Cook'a niestety jak dla mnie to już nie jest to - a tych jestem bardzo ciekawa bo opinie mają dobre.
Każda z tych książek kosztowała 12,99 więc jakiegoś ogromnego bankructwa nie popełniłam.

Czytałyście może którąś z nich?

Pozdrawiam!
Aga!!!





10 komentarzy:

  1. wszystkie 4 książki już za mną :-)
    uwielbiam takie klimaty w książkach
    ps. dzisiaj wysłałam masełko - jutro powinno być u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie, widac że wiesz co dobre - tzn książki:)

      Usuń
  2. uwielbiam Gerritsen - lecę jutro do biedrony!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana!
    Po pierwsze-wracaj do zdrówka po kolizji :)
    Po drugie-strasznie się zapuściłam w czytaniu,aż wstyd...od zeszłego roku nic :(
    Po trzecie-masz też szynszyle?jejku :D bo na górze widzę chomiczka dżungarskiego-miałam takich 5 :D a te szynszylki skaczą bardzo? wyskoczy taki na łóżko?

    OdpowiedzUsuń
  4. Chomik niestety już nie żyje :/ A mam 2 szynszyle, 4 koszatniczki, 1 kota i czasami od teściowej przygarnę dwa psy :) A po kolizji troszkę popuchnięta jestem i sińców mam ale co tam i tak siedzę na zwolnieniu rehabilitacyjnym to się wykuruję - tyle mam dobrze że u mnie wszystko się goi jak na psie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kryminał jak najbardziej dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Thrillery medyczne? Brzmi ekstra, nigdy niczego takiego jeszcze nie czytałam :) Czytałam za to Harlen Coben "Nie mów nikomu" i polecam, uważam, że książka dużo lepsza niż film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam i też uważam że książka jest świetna - zresztą ja niezbyt lubię oglądać ekranizacje książek - bo czytałam np Zielone smażone pomidory Fannie Flagg i książka podobała mi się 100% bardziej niż film w którym brakowało masę wątków :)

      Usuń