niedziela, 5 października 2014

Karmelowo cynamonowa kąpiel z Farmoną :)

Witajcie!

Oj dawno nic nie napisałam ale faktycznie ostatnio dobrze jakby doba miała o 24 godziny więcej :) Ale dziś za to będzie o kremowym peelingu do ciała, który wprost uwielbiam może nie za poziom zdzierania ale za intensywny zapach idealny na jesienne wieczory :) A jest to:
Farmona kremowy peeling do ciała karmel i cynamon :



Opakowanie: Twarda plastikowa butelka z której ciężko wydobyć peeling - mam jeszcze drugie opakowanie ale w innej butelce :) Zatrzask na klik - nic się z nim nie dzieje przez cały okres użytkowania. Ale bez przecięcia opakowania na sam koniec się nie obejdzie. Plus za to że jak upadnie nam na ziemię to nic się z nim nie stanie.






Konsystencja: Bardzo gęsta z zatopionymi drobinkami jojoba :) Może nie jest to najmocniejszy zdzierak jednak sam zapach karmelu z cynamonem jest dla mnie wręcz idealny na tą porę roku. Nie zaobserwowałam żeby się on pienił ale myje dobrze :)



     






Co nieco o produkcie:








Skład:




Moja opinia: Dla mnie idealny peeling do częstego stosowania. Zdzierać zdziera jednak nie jest to 'hardkor'. Zapach tak przyjemny że używałabym go najchętniej codziennie. Myje dobrze, pachnie bardzo dobrze i do tego jest wydajny :) Ja go stosuję również na stopy i tu również pozytywne wrażenia a i do peelingowania rąk również daje radę. Dla mnie taki produkt praktycznie do wszystkiego ale jakoś ostatnio wydaje mi się że zniknął z półek drogerii. Dla osób lubiących mocne wrażenia może nie przypaść dla gustu ale warto wypróbować choć dla zapachu bo ja w nim żadnej chemii nie czuję.

Ocena: 4,5/5
Dostępność: Ja zakupiłam swoje oba egzemplarze w Rossmannie
Cena: zapłaciłam ok 8zł zaś na allegro widziałam go ostatnio za ok 15zł

Miałyście go może ?
A może polecicie coś w podobnej nucie zapachowej?

Pozdrawiam!
Aga!!!

6 komentarzy: