niedziela, 24 sierpnia 2014

Kolejny przegląd chusteczek nawilżonych.

Witajcie!

Dziś oczywiście ostatni dzień rozdania a w przyszłym tygodniu w jednym z postów podam zwycięzcę także bądźcie uważne :)

A dziś przedstawię kolejną parę chusteczek nawilżonych z różnych firm:
Babydream - delikatne chusteczki nawilżone sztuk 80 szt
Linteo - miękkie chusteczki z ekstraktem z nagietka lekarskiego 72 szt.

Babydream - jasno różowe opakowanie z przyjemną szatą graficzną. Dużo większe od Linteo. Czasami chusteczki są złączone i ciężko się je wyciąga. 80 sztuk chusteczek w opakowaniu.

Linteo - różowo niebieski design opakowania również przyjemny dla oka. Mniejszy i bardziej poręczny o Babydream. Chusteczki wyciągają się lepiej niż te powyższe. 72 sztuki chusteczek w opakowaniu.






Babydream - Jak widać spora chusteczka jednak tak kiepsko nawilżona że jedna nie zdziała praktycznie nic. Zapach neutralny ja praktycznie nic nie czuję. Nie rozrywa sie choć jest cieńsza aniżeli Linteo.



Linteo - Mała chusteczka jednak grubsza od Rossmannowskiej :) Nawilżenie ma świetne bo aż czasami z niej kapie jak się naciśnie. Pachnie ziołowo jednak nie nachalnie. I tu wystarczy często jedna chusteczka do wytarcia.




Skład oraz co nieco od producenta :)






Moja opinia: Powiem ogólnie niestety chusteczki z Rossmanna Babydream nie przypadły mi do gustu ponieważ są bardzo mało nawilżone więc szybko tracą swoje właściwości czyszczące czy ścierające. Ja lubię takimi chusteczkami odświeżać sobie stopy, twarz itd. Wycieram meble no dla mnie są uniwersalne szczególnie podczas wyjazdów. Chusteczki Linteo bardziej przypadły mi go gustu poprzez swoje mniejsze opakowanie a i stopień nawilżenia. Plus za to że ani razu mi się nie przerwały. Dla mnie tego typu chusteczki są przydatne codziennie w różnych sytuacjach także zawsze mam otwarte opakowanie :) Do tych z Linteo zapewne wrócę zaś do Rossmannowskich przypuszczam ze nie choć możliwe że wypróbuję jeszcze niebieską wersję :)

Moja ocena:
Babydream 2/5
Linteo 4/5
Cena: 
Babydream - 6,99 - w promocji ok 4zł
Linteo: 3,35zł
Dostępność: 
Babydream: Rossmann
Linteo: Carrefour

Jak widać wcale droższy produkt nie musi być lepszy choć i tak do tej pory nic nie przebije chusteczek Huggies :)

Wy również używacie tego typu chusteczek?

Pozdrawiam!
Aga!!!







19 komentarzy:

  1. ja nie lubię tych z Linteo, raz skusiłam się na nie w Carrefourze i jak otworzyłam to ich zapach przypominał mi płyn do mycia okien :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja przeważnie używam Babydream, ale tych w niebieskim opakowaniu i jestem zadowolona, choć fakt, że mogłyby być bardziej nawilżone ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kupiłam te Lineo i jestem pod wrażeniem i są tanie......
    Zobaczymy jak urodze czy malucha nie podraznią.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja często mam przy sobie chusteczki mokre tez ich sporo przetestowałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam ani jednych ani drugich ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Często używam chusteczek nawilżających, ale nie pamiętam jakiej są firmy (akurat mi się skończyły, więc nie mogę zerknąć), kosztują coś ok. 7-8 zł i mają zamknięcie i to dla mnie jest największy plus, bo dzięki temu nie wysychają. Bardzo je lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mojego syna najlepiej spisują się różowe Babydream. Nie za suche, nie za mokre, jedna w zupełności wystarcza, no chyba, że pupa umorusana mega kupą, to wtedy dwie.
    Niebieskie są bardziej suche.

    Sama nie używam, bo nie widzę dla nich zastosowania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Linteo mają okropny zapach.. Ostatnio zaskoczyło mnie Tesco i chusteczki Love Baby Ultra Soft - bez zapachu są, bardzo dobre i stosują przy córce.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam chusteczek nawilżających praktycznie do wszystkiego:) czy to do wyczyszczenia ekranu od laptopa czy do zmycia osypanych cieni :) a najczęściej z Lidla

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mialam tych chusteczek ale te lineo mnie zaciekawily,aktualnie uzywam chustecze do demakijazu alterra i sa bardzo dobre

    OdpowiedzUsuń
  11. ja zapachu Lineo nie mogę znieść a pech chciał, że kupiłam 2 opakowania

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzadko bywam w Lidlu, może z raz w roku ;p Dlatego częściej stawiam na Babydream :p

    OdpowiedzUsuń
  13. Lineo nie miałam, a Babydream faktycznie - bez rewelacji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Babydream się zepsuły, kiedyś były lepsze, jak córcia więcej tego używała ;) teraz mam te Linteo i są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Babydream - nie znoszę ich, choć dobrze czyszczą tłuszcz z piekarnika - polecam :) Przypadkiem mój synek to odkrył.

    OdpowiedzUsuń
  16. mi Babydream też nie podpasował, i zapach też mi nie pasował :( z Jonhsona lepsze są

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam chusteczki nawilżane i chyba używam ich do wszystkiego heh. Ja lubię chusteczki z biedronki pakowane po 3 opakowania za 9,99 zł. Tych jeszcze nie miałam okazji testować. ;)
    Pozdrawiam. :*

    OdpowiedzUsuń