niedziela, 3 sierpnia 2014

Denko lipca :)

Witajcie!

Nie wiem czy u Was również panuje taki upał ale przez niego między innymi ledwo żyję. Właśnie się zabieram za pisanie wypracowania z angielskiego ale postanowiłam co nieco przed dla Was naskrobać. Właśnie staram się co nieco nadrobić na Waszych blogach ale 8 godzin pracy + 3 godziny angielskiego zdecydowanie zaczynają mnie przerastać i mam choć nadzieję że ciut chłodniej się zrobi. Także bez większych ceregieli przedstawiam Wam moje Denko:


Produkty do włosów:
 1) Dove szampon z olejkami - w zimie sprawował się dobrze jednak jak przyszło lato zaczął za mocno obciążać mi włosy - raczej do niego nie wrócę.
2) AVON mgiełka do włosów pokrzywa i skrzyp - wracam do niej ponieważ nie obciąża mi włosów a i z rozczesywaniem ich nie mam problemu po jej zastosowaniu.
3) Green Pharmacy - szampon nagietek lekarski - polubiłam się z nim i w przyszłości zapewne wrócę - bardzo mocno oczyszcza włosy także musowo po jego użyciu należy zastosować maskę bądź odżywkę.
Żele do mycia ciała:
4) RADOX żel pod prysznic trawa cytrynowa - orzeźwiający i idealny na upały.
5) Palmolive - żel czarna orchidea - idealny do mycia ale również jako płyn do kąpieli - świetnie się pieni - myślę że w przyszłości sięgnę po inną nutę zapachową :)
6) ZIAJA - żel kokosowy - mi od razu przypominał zapach Rafaello - przypuszczam że kiedyś do niego wrócę jednak ciekawią mnie póki co inne wersje zapachowe.
7) Lorin - lawendowa sól do kąpieli - o niej napiszę osobną notkę bo w swojej cenie mnie bardzo zaskoczyła na plus :)
Kolorówka:
8) Lovely tusz 'efekt sztucznych rzęs' - fajny choć póki co mam takie zapasy tuszy że raczej nie planuję powrotu.
9) AVON lakier do paznokci koralowy
10) KOBO baza pod cienie - jakaś końcówka została na dnie jednak zaschła :)
11) AVON różowa szminka
12) ACON care tragiczna pomadka do ust - powrotu nie będzie
13) ACON color trend - miętowy lakier do paznokci - bubel okrutny i w końcu zdenkowany :/
Różne:
14) Wellnes & Beauty - balsam do ciała wanilia i makadamia - głupi pomysł używania go w lecie - bardzo średni o  męczącym zapachu a i wydajnością nie grzeszy - powrotów nie planuję.
15) Synergen żel do mycia twarzy - w zimie zbyt wysusza zaś latem dealny - myślę że kiedyś do niego wrócę.
16) True Force kulka - lubię kulki AVON
17) AVON mgiełka do ciała kwiat wiśni - bardzo fajny zapach na lato - wrócę pewnie ale do innych wersji zapachowych
18) Patyczki kosmetyczne Michałek
19) Myjka AVON i gąbka z Biedronki
20) Fitomed maseczka z kwasem mlekowym - używał jej mój P. i był bardzo zadowolony z działania.
21) Smile pasta wybielająca do zębów z Biedronki - regularnie stosując widać efekty. Zdecydowanie kupię kolejne opakowanie.
22) Carea płatki kosmetyczne z Biedronki kupuję te zielone bądź fioletowe i jeszcze się na nich nie zawiodłam - najważniejsze że się nie rozwarstwiają a i są bardzo tanie.
Suplementy:
23) no właśnie suplementy:
- Calcium jedno o smaku coli a drugie typowo na alergię - niestety nad jeziorem latały zmutowane końskie muchy które sobie mnie obrały za cel więc moje plecy wyglądały tragicznie.
- Aleric oraz CetAlergin - nie tylko dla mnie a i dla mojego P. Właśnie przeciw zarazie a i pyleniu traw również :)
- neo-angin - jak przystało na pylenie to i gardło wtedy atakuje i mówi się jak przepity Pan spod sklepu - a i u mnie niestety po kąpielach wodnych były przydatne.
- Magnez+wit. B6 - ponoć wit. B6 sprzyja odstraszaniu komarów - możliwe że tak jest bo one akurat mnie nie gryzą - ale oczywiście najważniejszą cechą jest uzupełnianie niedoboru magnezu w organizmie.

I to całe zużycia z których jestem zadowolona :)

A jak u Was denka?
Znacie coś z mojego?

Pozdrawiam!
Aga!!!


9 komentarzy:

  1. Trawy... też mam z tym problem. Niby już mi alergia przeszła a tu człowiek wyjdzie na spacer i wraca zaryczany, zasmarkany i kichający. Zawsze noszę w torebce tabletki na alergie :D Żele do twarzy Synegren tez lubię. Co jakiś czas je kupuje, bo jak do tej pory chyba mi najbardziej przypadły do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam teraz szampon z Dove przeciw puszeniu włosów i jestem nim zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niemałe denko. Znam ziaję i palmolive;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no proszę poszło Ci lepiej ode mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam z tego nic, ale ten szampon z Green Pharmacy chciałabym wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  6. sporo tego :) To witamina B6 odstrasza komary :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak zwykle spore te zużycie u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam tą mgiełkę i jest jedną z moich ulubionych

    OdpowiedzUsuń