środa, 11 maja 2016

BALEA 3 sole umilające kąpiele.

Witajcie!

Więc udało mi się napisać kolejny post :) A póki co ślęczę nad denkiem z 10 miesięcy - bo pomimo iż nie pisałam to wszystko rezolutnie fotografowałam i pisałam swoje spostrzeżenia :)

Ale dziś miało być o solach do kąpieli BALEA które trafiły do mnie dzięki mojej ukochanej przyjaciółce

1. Balea - sól kwiatowa
2. Balea - sól red Love (przyjemna nazwa)
3. Balea - sól melon i brzoskwinia

I tak jak ostatnio pod danym numerkiem będę opisywała daną sól.
1. Opakowanie saszetka mieszcząca 80g produktu z bardzo ładną szatą graficzna - mi ono wystarczyło na 2 użycia.
2. Tutaj bym spodziewałam się jakiś ekstremalnych doznań patrząc na opakowanie ale niestety wyszło jak wyszło - choć najgorsza nie była - również gramatura 80g i wystarczyła na 2 użycia.
3. Melon jest chyba jednym z moich ulubionych owoców jeśli kupię oczywiście odpowiednio dojrzały. Również szata graficzna ciekawa ale nie przesadna. Wystarczył mi jak poprzednicy na 2 kąpiele i jego gramatura to 80g.
Tutaj macie składy i opisy produktów - niestety albo trzeba posiłkować się translatorem albo znać ten język :)
1. Ładny kwiatowy zapach niestety po kontakcie z wodą jakoś szybko się ulatniał - woda była minimalnie zabarwiona na różowo.
2. Tutaj nie dość ze woda była czerwona to jeszcze lekko połyskująca. Zapach niestety dość intensywny taki perfumowany - mnie męczył :/
3. Zaś ta sól ładnie barwiła na żółtawo wodę ale jej zapach był iście owocowy i mega przyjemny - chyba używało mi się jej najprzyjemniej.

O wrażeniach napiszę już ogólnie - szału nie było - podobne efekty będziemy mieli po solach ISANY jednak tutaj jest ciekawszy wybór zapachów. Najbardziej mi przypadła do gustu wersja z melonem, kolejna była kwiatowa zaś najgorzej wypadła ta red love - bo pomimo tego iż lubię intensywne zapachy to ten jednak był przesadzony. cenowo wypadają podobnie do wersji z Rossmanna - wypróbowałam i szału nie było wiec kolejny raz się nie pokuszę. Choć gdyby była słoiczkowa wersja tej z melonem to pewnie bym kupiła :) Nawilżenia po kąpieli nie zauważyłam bez masła czy balsamu ani rusz - ale żeby urozmaicić dłuższe leżenie w wannie fajna opcja.

Moja ocena:
1. 3,5/5
2. 3/5
3. 4,5/5
Dostępność: Marka własna DMu,
cena: 1. 0,55 euro
          2. 1 euro
          3. 0,55 euro
podałam ceny w jakich ja je zakupiłam

A Wy mieliście okazję wypróbować którąś z tych soli?
A może macie jakąś godną polecenia?

Wczoraj zawitał do mnie kurier, którego muszę rzec kompletnie się nie spodziewałam, a co będę testować postaram się Wam napisać kolejnym razem.

Pozdrawiam!
Aga!!!

14 komentarzy:

  1. Nie znam tych produktów, szkoda że nie zrobiły dobrego wrażenia :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie często mam dostęp do tych kosmetyków, ale soli i tak nie miałam. Zawsze rzucam się na żele do mycia ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam sole do kąpieli, a do tego mam takie szczęście, że u mnie w mieście jest sklep gdzie sprzedają kosmetyki Balei :) muszę sprawdzić czy mają tam też te sole :)

    OdpowiedzUsuń
  4. melon i brzoskwinię mogłabym przygarnąć :) lubię takie dodatki do kapieli

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam jeszcze okazji ich poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żele pod prysznic są super szkoda że sole już nie....

    OdpowiedzUsuń
  7. Akurat żadnej z tych nie znam, ale ostatnio miałam bazyliową. Była cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Are you Thinking of learning Spoken English online? Are you like most of the People who understand English and know grammar but just don't have the confidence to speak publicly in English?
    If yes then we have the Solution for you English speaking course 30 days (https://play.google.com/store/apps/details?id=english.speaking.course30)
    The best place for you to remove your hesitation & get fluency.
    This app is Ideal for practice English at home to Housewives, Professionals & Students (preparing for SSC, Bank PO, Civil Services Exam, or any other Competitive Exams).

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne relaksujące sole ;) Cenka.pl pozdrawia. :)

    OdpowiedzUsuń