poniedziałek, 29 czerwca 2015

Haul zakupowy luty, marzec i kwiecień!

Witajcie!

No w skońcu sie zebrałam zeby dodać haul zakupowy z trzech miesięcy lutego, marca i kwietnia - jakoś nie po drodze było mi pisać o moich zakupach ale że bardzo lubię czytać Wasze nowości postanowiłam się jednak pochwalić co u mnie przybyło. Przypuszczam ze trochę rzeczy będzie brakować a i niektóre zostały już wymienione ale o tym poniżej :)

LUTY - w tym miesiacu najwięcej mi przybyło a co zobaczycie poniżej :)

Wymianki na olx - pozbywam się ciuchów które zalegają mi w szafach więc na wymiankach zyskałam:
1. Exclusive - krem do rąk
2. Garnier mineral - antyperspirant
3. Ziaja - krem BB odcień okazał się bardzo ciemny więc już została wymieniona na inną rzecz :)



4. Zakupiłam książki Murakami przeczytałam i znalazła się chętna dziewczyna za taki zestaw Ziaji:
- 2 maseczki do twarzy liście zielonej oliwki
- żel do mycia liście zielonej oliwki
- tonik do twarz
- antyperspirant
- krem do twarzy


Zakupy
5. Z gazetą zakupiłam peeling do ciała z Perfecty jeszcze czeka na swoją kolej
6. 2 lakiery od mojego P. zakupione w Biedrze
7. Miesiąc przeziębień i trzeba było w końcu kupić termometr

AVON
miałam 40% obniżki na produkty planet spa więce zakupiłam:
- 2 maseczki Amazońskie Skarby Acai
- 2 maseczki India Intensity
- zestaw kremowy zel do mycia twarzy, maseczka i peeling z białą herbatą
- 2 masła shea butter i chocolate truffla
- 2 cukrowe peelingi shea butter i chocolate truffla
- krem na dzień shea butter i chocolate truffla
- krem na noc z kawiorem
- nawilżająca maska do włosów shea butter

dla mojego P :) 2 kremowe żele do mycia twarzy Clearskin

- a ja nigdy nie mogę się oprzeć tym zestawowm więc zakupiałm ten o zapachu marakuji i peoni: żel, balsam i mgiełka


  2 mydła FA już wymieniłam bo jakoś nie umiem się przekonać do mydeł w kostce akurat nie były drogie bo kosztowyały ok. 1,30zł




w E.Leclerc
Szampony z Green Pharmacy
- Łopian większy - przeciw wypadaniu włosów
- olej arganowy i granat - do włosów suchych
każdy kosztował niecałe 5zł
z Perfecty skusiłam sie na:
- żel do mycia twarzy
- peeling enzymatyczny
każdy nie przekoroczył kwoty 5,50zł


PEPCO
- czapki za 1,40 więc żal było nie brać jedna poszła już na prezent :)
- koszyczki serduszka większe kosztowało 8zł mniejsze 7zł jakby było więcej pewnie wzięłabym jeszcze ze dwa :)



MARZEC - tutaj już troszkę mniej zakupów :)

AVON
1. Płyn do kąpieli biała herbata i jaśmin 6zł
2. Odświerzajacy płyn do higieny intymnej - 6zł
3. Odżywka b/s łopianowa - 5zł
4. Szampon z rumiankiem (pomylili się na fakturze i wszędzie miałam z czarną rzepą a taki mi przysłali) 4zł
5. ANEW krem do okolic oczu przeciwzmarszczkowy - 10zł



BALEA :) Prezent urodzinowy - trochę spóźniony ale przywiozła mi moja przyjacióła z Niemiec :)
- 3 żele pod prysznic wiosenna edycja
- 3 kremy do rąk
- krem do stóp
- 2 szampony do włosów
- Balsam do ciała


LUMPEKS

W7 lakier brokatowy pękający był nowy za 3zł
Mark & Spancer lakier również nowy za 1zł
2 kule do kąpieli każda po 1zł - poszły na wymianę ale ślicznie wyglądały :)







KWIECIEŃ - tutaj brakuje dwóch zdjeć :)

AVON

1. 2 sztuki mgiełki do włosów malinowej - każda kosztowała mnie coś ok 5zł
2. 2 sztuki kremu jaśminowego - cudnie pachnie i rewelacyjnie na mnie działa - koszt ok 4zł szt.
3. 2 sztuki kremu do rąk SOS świetnie się sprawdza do rąk i do stóp - sztuka coś za ok 4zł
4. Zestaw do stylizacji brwi coś za 15zł



Oprócz tego zakupiłam zestaw 9 lakierów do paznokci z Inglot, Sally Hansen, Sephory, Astor i Maybelline nowych wraz z przesyłką za 38zł

problemy z zębami więc kupiłam niby lepsze pasy 2 elmexy zielone, dwa elmexy pomarańczowe i płyn do płukania elmex zielony i od razu do wypróbowania szczoteczkę elmex - zestaw pasy kosztował 18zł za komlet, płyn ok 17zł a szczoteczka 11zł.

Ma allegro skusiłam się na niebieski cień Sephora za 12zł (nowy - jednak po terminie ważności), krem rozgrzewajacy do rąk Pat&Rub za 20zł (ponoć nowy), Carmex truskawkowy w tubce za 5zł ale żeby nie było dziewczyna sprzedała mi przeterminowany eyeliner Wibo za 3zł i kawę rozpuszczalną Nescafe za 12zł kiedyś Wam opiszę całą sytuację w gratisie dała mi krem do rąk i strasznie się wykłucała ale o co opowiem Wam kiedy indziej.

Więcej grzechów nie pamiętam ale żeby było ciekawiej maj, czerwiec a nawet lipiec będzie owocował w kolejne nowości :) Jak na razie więcej przybywa niż zużywam jednak sporo też wymieniam. Od maja oczywiście zaczęłam robić zakupy w YR więc sporo nowości a za mało czasu zeby wszystko zacząć używać :)

Także widać iż mam zbyt dużo wolnego czasu poprzez co skutkuje to sporymi zakupami jednak sierpień kiedy będę na wczasach z ZUSu raczej nie zaowocuje w większe zakupy :)

Co Wam wpadło w oko z moich nabytków?
Coś miałyście i lubicie?
Pozdrawiam!
Aga!!!

20 komentarzy:

  1. Noooo zaszalałaś :D
    uwielbiam ten peeling z brązowym cukrem z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sporo nowości, żele Balea też planuję kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne nowości, jest ich trochę

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo tego :), Balea jak zawsze wypatrzyłam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Spoooro nowości :D
    Znam większość produktów z Ziaja oraz zestaw do brwi z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo tego się nazbierało ;) Ten zestaw z Avonu Marakuja i Peonia ma cudowny zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezłe zapasy Planet Spa :)) Peonia świetnie pachnie. Fajne rzeczy wymieniasz mówisz olx może i ja coś na wymianę wrzucę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam OLX bo na prawdę można się wymienić za fajne rzeczy za coś co ci niepotrzebne ja tak wydałam już pół szafy :)

      Usuń
  8. sporo tego :)
    ten peeling Lady Berry to jak dla mnie totalna porażka...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również nie przepadam za mydłami w kostce z jednym wyjątkiem - bardzo lubię białego jelenia w różnych odsłonach - z płatkami owsianymi, z rumiankiem. czuję, że są wtedy takie... ,,zdrowe" :P
    Chętnie wypróbowałabym cukrowy peeling shea butter :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nowości z Balea super, a seria z oliwką ziai jest tak dobra ? Bo widzę spory zapas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat z Ziaji miałam okazję się wymienić za cały zestaw kosmetyków różnych i do twarzy i do ciała wiec wymieniłam się za już przeczytane książki póki co mają dość długi termin więc jeszcze czekają na swoją kolej :)

      Usuń
  11. oj tak czapki to aż grzech było nie brać; D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ilość robi wrażenie, szczególnie zazdroszczę nabytków z BALEA :) może w końcu i ja zamówię je sobie na allegro :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książki Murakamiego od dawna są na mojej liście "do przeczytania", mam nadzieję, że wkrótce je przeczytam :) Spore zakupy, u mnie było ich ostatnio zdecydowanie mniej, ponieważ wykańczam to co miałam wcześniej zakupione :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jej ile nowości :) Kosmetyki z Ziaji bardzo lubię :0

    OdpowiedzUsuń
  15. nie powiem, trochę tego jest :D

    OdpowiedzUsuń