poniedziałek, 6 lipca 2015

Barwa chmielowo-tatarakowy szampon

Witajcie!
Zbiera się do pisania od środy w tamtym tygodniu i jakoś mi to nie wychodzi. Także dziś raczej będzie krótko i szybko o szamponie :)




Opakowanie: Plastikowa, przeźroczysta butelka przez którą bez problemu możemy kontrolować ubytek. Jednak tragicznie się wylewa szampon przez tak duży otwór więc przelałam go do pojemnika z dozownikiem :)


Konsystencja: Bardziej lejąca, taka rzadka więc wydajność byłaby kiepska gdybym nie zmieniła opakowania. Zapach typowo ziołowy.




O produkcie oraz jego skład.









Moja opinia: Powiem Wam ze sporo osób może na niego narzekać dlatego ze wysusza włosy i bardzo je plącze. U mnie po zastosowaniu odżywki nie zauważyłam większych problemów a byłam zadowolona bo utrzymywał włosy w świeżości przez dwa dni. Mi wystarczył na ok 2-3 miesiące stosowania jednak po przelaniu do opakowania z atomizerem gdzie 3 pompki wystarczyły na umycie włosów. Przez ten gigantyczny otwór niestety wylewało się go zbyt dużo. Bardzo dobrze oczyszczał włosy po olejowaniu. Mam jeszcze wersję ze skrzypem polnym i mam nadzieję niebawem się do niej dobrać. Powiem Wam że kiepsko dostać te szampony muszę się porozglądać gdzie je stacjonarnie dostanę :) Ja jestem na tak.

Moja ocena: 4,5/5
Cena: 3-4 zł zależy od sklepu
Dostępność: apteka internetowa DOZ,

Miałyście go? Co sądzicie?

Może ktoś z Wrocławia byłby chętny na jakieś pogaduchy?

Pozdrawiam serdecznie!
Agnieszka

12 komentarzy:

  1. Chyba go sobie kupię jako oczyszczający :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak szampon oczyszczający, jest genialny. Bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam.Dobrze,że Ci podpasował Robaczku.Szkoda,że nie jestem z Wrocławia.Chętnie spotkałabym się z Tobą. :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc jak Ci się natrafi okazja i będziesz gdzieś w okolicach to zapraszam :)

      Usuń
  4. nie mialam ale cena przystepna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego nie miałam, miałam zielony ale nie pamiętam rodzaju, jak dobrze pamiętam w Tesco kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy produkt, jednak obawiałabym się, że po nim nie rozczesze włosów. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie "normalne" szampony - bardzo sobie chwalę żurawinowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szampony z twej serii to jedne z moich ulubionych :D Mi ładnie oczyszczał włosy i je nabłyszczał, a poza tym były sypkie. Fakt odżywka potrzebna była do rozczesania, ale u mnie to norma.

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie ja też niedawno poszukiwałam szamponów z Barwy i w moim mieście są koszmarnie ciężko dostępne, żeby nie powiedzieć, że nie do zdobycia :/

    OdpowiedzUsuń