czwartek, 7 maja 2015

VENUS hipoalergiczny żel do higieny intymnej łagodzący

Witajcie!

Post miał się ukazać ciut wcześniej dlatego jeszcze jajeczka w tle - ale u mnie ostatnio z mobilizacją okropnie i przez to że 'nie pracuję' popadłam w nałóg oglądania seriali :)

A dziś o:
VENUS hipoalergiczny żel do higieny intymnej z alantoliną - łagodzący:




Opakowanie - takie jakie uwielbiam czyli z pompką. Wydobędziemy go do ostatniej kropli. Design minimalistyczny ale mi się podoba. I ogromny plus za przeźroczyste opakowanie. Pojemność 500ml.




Konsystencja: Ma być żelem jednak dla mnie jest taka bardziej 'glutowata'. Zapach praktycznie nie wyczuwalny i nie kojarzy mi się z niczym konkretnym. Pompka przez cały okres użytkowania nie zacięła sie ani razu ani się nie popsuła.



O produkcie



Skład:











Moja opinia: Z żelu jestem na tyle zadowolona że jak już skończę Lactacyd który mam jeszcze w zapasie to będę do niego wracała. A dlaczego: po pierwsze jest bardzo wydajny ja przy codziennym używaniu miałam go pół roku - choć przez ostatni okres był raczej używany sporadycznie bo pozostał na starym adresie gdzie czasami jeżdżę (co by nie tachać ze sobą po prostu kosmetyków), faktycznie łagodzi podrażnienia, nie powoduje żadnych swędzeń czy innych niepożądanych efektów. Dla mnie okazał się po prostu świetny i w swojej grupie cenowej raczej nic lepszego nie znajdę.

Moja ocena: 5/5
 Cena: ok 6zł
Dostępność: markety i drogerie.


Przypominam o rozdaniu

Ponoć w tym terminie będę miała wyjazd na rehabilitacje na ok 3 tygodnie więc nie jestem pewna czy nie będę musiała rozdania o ten czas przedłużyć ale to dam jeszcze znać :)

W końcu dziś nie pada więc czas iść odpalić rower :)

Aga!!!

12 komentarzy:

  1. Fajny płyn ja na razie stosuje facelle z rossmanna i też jest ok :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. na razie biore sie za testy biolavenu do intymnej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze myślałam, że mi się taki trafił, że ta konsystencja to taka glutowata :P

    OdpowiedzUsuń
  4. w kwestii higiny miejsc intymnych od lat jestem wierna Ziaja Intima, innych specyfików nie kupuję, czasami moja mama zrobi wyjątek, ale i tak obie zawsze wracamy do Ziaji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedys żel z tej firmy i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi ciekawie, ale nigdy go nie widziałam. Rozumiem, że w Hebe czy Naturze go nie ma? Czyli po jakiś osiedlowych drogeriach muszę go szukać?

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam go kupiłam w Tesco i również jestem z niego bardzo zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja od dłuższego czasu jestem wierna płynom Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kończy mi się moja pianka GP, więc pewnie się na niego skuszę skoro dobry.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używałam,ale mam w planach;)

    OdpowiedzUsuń