Dziś o kończącym mi się właśnie antyperspirancie z ISANY który muszę powiedzieć iż mile mnie zaskoczył.
Opakowanie: czytelne, ładne i bardzo poręczne - za co ogromny plus. nie uszkadza się pomimo upadków na ziemię ani nic innego się z nim nie dzieje. Kulka działa do samego końca.
Konsystencja / zapach - konsystencja taka lekko kremowa, zapach niewyczuwalny bynajmniej dla mnie. Szybko się wchłania.
Skład i obietnice producenta:
Deo roll-on zawiera działający 48 godzin kompleks substancji czynnych, który skutecznie zapobiega poceniu się i powstawaniu nieprzyjemnego zapachu ciała. Dzięki zastosowaniu wysokojakościowych składników dezodorant nie pozostawia białych śladów na ciemnej odzieży i minimalizuje powstawanie żółtych plam na białej odzieży. Delikatna formuła nie zawierająca alkoholu nadaje się również do skóry wrażliwej – nawet po depilacji. Dezodorant pielęgnuje skórę pod pachami i daje poczucie bezpieczeństwa przez cały dzień.
Moja opinia: Powiem Wam iż kupiłam go już jakiś czas temu na promocji i nie wiązałam z nim większych nadziei jednak w takiej cenie pomyślałam iż można zaryzykować. A tutaj bardzo miłe zaskoczenie. Oczywiście przy wyczynowych sportach to nie uchroni nas od potu jednak nie będziemy brzydko pachnieć. A stosowany na co dzień chroni przed potem bardzo dobrze, faktycznie na ciuchach nie mam już żadnych białych plam (jeśli mowa o czarnych bądź ciemnych) zaś żółtych na białych bluzeczkach. Faktycznie posmarowana nim skóra po depilacji w moim przypadku nie była w ogóle podrażniona - nie piekła, nie swędziała. Myślę że w takiej cenie warto po niego sięgnąć. Na lato może być za słaby lecz na jesień zimę przynajmniej dla mnie jest idealny. Po ostatniej przygodzie z Lady Spid Stick która się kompletnie nie sprawdziła a jest o wiele droższa. Myślę że do tej wersji będę powracała. Wydajność jest również OK ponieważ mi on wystarczył na ok 3 miesiące.
Moja ocena: 4/5
Dostępność: Rossmann
Cena: 3-4zł
Lubicie jakieś dezodoranty z ISANY? Jeśli tak to napiszcie które :)
Posty przez najbliższy tydzień niestety będą sie dodawały automatycznie ponieważ nie będę miała ich jak pisać na rehabilitacji - jednak postaram się Was trochę odwiedzać i czytać o nowościach.
Pozdrawiam!
Aga!!
Mam taką niebieską wersje i leży gdzieś :D
OdpowiedzUsuńChyba nie miałam ani jednego dezodorantu Isany :). Nie żałuję, jakoś średnio przepadam za ich produktami :)
OdpowiedzUsuńu mnie się nie sprawdzaja ;/
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :) Ja nadal szukam czegoś na lato, ze swojej strony nie polecam Rexony jakość "taka se", a cena zdecydowanie za wysoka.
OdpowiedzUsuńnigdy nie uzywalam produktoenz isany.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie uzywalam produktoenz isany.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie uzywalam produktoenz isany.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńczasami pop jakiś sięgnę ale bez szału ;P
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy antyperspirantów z Isany :)
OdpowiedzUsuńi ja nie miałam jeszcze okazji poznać ich dezodorantów :)
OdpowiedzUsuńja przestałam używać "kulki"...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam dezodoranty w sprayu (najlepiej Dove z ogorkiem) :)
OdpowiedzUsuńLubię te antypespiranty z Isany :)
OdpowiedzUsuńja za isaną tak średnio przepadam.
OdpowiedzUsuń